Dlaczego Twoje dziecko powinno mieć drugą parę okularów?

Druga para okularów może być tanim rozwiązaniem

Zaczynając przygodę z okularami korekcyjnymi myślimy przede wszystkim o tym, aby dobrać fajną oprawkę dla naszego dziecka. Dobór soczewek okularowych jest równie ważny. Jako rodzice stawiamy na jakość, trwałość i  bezpieczeństwo. Niejednokrotnie obawiamy się czy nasze dziecko się przyzwyczai, czy zechce nosić okulary. Czasem bywa to trudne, szczególnie u małych i bardzo aktywnych dzieci. Wierzymy, że korekcja okularowa u naszej pociechy to rozwiązanie jedynie tymczasowe. Jedna para okularów wydaje się wystarczająca. „Zaraz wyrośnie” – słyszę często od rodziców. Tymczasem czas pokazuje, że druga para okularów nie raz może się okazać ratunkiem. Często przekonują się o tym rodzice bardzo aktywnych dzieci, w szczególności z zaleconą dużą korekcją.

Okulary do szkoły i na podwórko

Najczęściej okulary zaczynają nosić dzieci w wieku szkolnym. Początkowo wada jest niewielka i oscyluje w granicy +/- 1,00D. Często okuliści zalecają stosowanie korekcji jedynie „do tablicy”. „Mój syn będzie je nosił jedynie w klasie podczas lekcji, na przerwie będzie zdejmował. W domu nie będą mu potrzebne” – to częsta odpowiedź rodzica, na propozycję dodatkowych okularów. Rzeczywistość okazuje się zupełnie inna. Dziecko nosząc okulary zauważa, jak bardzo poprawia się jego jakość widzenia. Z czasem przyzwyczaja się do nowej sytuacji, zapomina zdejmować okulary na przerwie. Odczuwa potrzebę założenia ich w domu, podczas odrabiania lekcji czy oglądania telewizji. Często chcąc brać przykład ze starszego rodzeństwa lub rodziców, którzy na stałe stosują korekcję – nie zdejmują okularów przez cały dzień – nawet podczas zabawy na dworze. Sytuacji potencjalnego zagrożenia uszkodzenia opraw jest wiele – dziecko przewróci się, zostanie popchnięte, uderzone, kolega przydepnie oprawki, rozciągnie je, rzuci o ścianę … Częściej zdejmowane oprawki są bardziej narażone na zgubienie. Pamiętajmy, aktywność dziecka podczas całego dnia jest inna niż osoby dorosłej. Pomyśl – gdyby Twoje dziecko miało oddzielną parę okularów do szkoły, trzymaną na stałe w plecaku i drugą do używania w domu, czy podczas zabawy – gwarancja, że zostanie nagle pozbawione korekcji znacznie zmaleje.

Okulary przyniesione do naprawy

Gdy już stanie się to, co najgorsze i oprawa ulegnie uszkodzeniu, pierwsze kroki kierujemy do optyka, w którym robiliśmy okulary. Często okazuje się na miejscu, że naprawa nie jest możliwa do wykonania od ręki. Czasem czas oczekiwania wydłuża się do 2 tygodni. Bywa i tak, że oprawa wcale nie nadaje się do naprawy. Najczęstszym awariom niezmiennie ulegają zauszniki lub elementy zawiasów, w wyniku działania na nie sił mechanicznych.  Zdarza się, że uszkodzone zostają soczewki. Wówczas, o ile jest taka możliwość, zostają wymienione w ciągu 1-2 dni, a nasze dziecko mocno nie odczuje ich braku. Rodzice niejednokrotnie okazują swoje zdziwienie, że pozbawiamy ich dziecko korekcji na czas dłuższy niż kilka dni. Wystarczy, że zrobimy naszemu dziecku dwie pary okularów – w razie naprawy jednej z nich – nigdy nie zostanie bez korekcji. Jest to ważne szczególnie, gdy wada wzroku naszego dziecka jest większa i utrudnia codzienne funkcjonowanie.

Mała modnisia – mały znawca mody

Ze wszystkich stron jesteśmy otoczeni kolorowymi plakatami w prasie czy na ulicach. W telewizji widzimy mnóstwo reklam czy programów, w których prezenter czy modelka mają fajne i oryginalne oprawki okularowe. Sami niejednokrotnie poddajemy się tym wpływom – wybierając to co „na czasie” i „modne”. Twoje dziecko – nawet nie wiesz jak bardzo – jest bacznym obserwatorem tego co je otacza. Lubi naśladować, nie tylko rodziców, rodzeństwo, koleżanki i kolegów, ale także osoby przedstawiane w mediach. Tak jak Ty czasem nie potrafisz się zdecydować co wybrać, tak i Twoje dziecko też potrzebuje czasu do namysłu wybierając, np. nowe oprawy. To, że decydujemy się na dwie pary nie jest objawem snobizmu, ale praktyczności. Dwie różne oprawy – to każda z nich do innego stroju lub okazji. Rodzice często wybierają kolory bezpieczne – czarny, granatowy – „bo do wszystkiego będzie pasować” – mówią. O ile radośniej będzie wyglądać nasze dziecko, jeśli od czasu do czasu włoży oprawy różowe, czerwone, zielone czy żółte. Na pewno zyska tym samym aprobatę rówieśników.

 

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *